Renata Dziewońska jest architektem, ekspertem od przestrzeni, koloru i światła. Z pasją zajmuje się odmienianiem życia ludzi, bo tak chyba można powiedzieć o kimś, kogo wpuszczamy do własnego domu, by pomógł nam stworzyć piękne wnętrza. Serię artykułów rozpoczynamy od przybliżenia czytelnikom stylu Hampton.
„STYL HAMPTON- AMERYKAŃSKA WYRAZISTOŚĆ”
Styl Hampton, New England i New York przeżywają swój
renesans popularności.
Coraz częściej się bowiem słyszy, że styl skandynawski jest
zbyt chłodny i powściągliwy.
Opiszę styl pięknych wnętrz stworzonych w duchu
amerykańskiej klasyki, proszę państwa to styl Hampton.
Styl Hampton zawdzięcza swoją nazwę miejscowości Hampton nad
morzem na Long Island około dwie godziny drogi od Nowego Jorku.
Jeśli macie chęć poczuć ten styl obejrzyjcie film z 2003
roku pod tytułem „Lepiej późno niż później”. Jest tutaj wystarczająco dużo
wnętrz w tym stylu. A ja oglądając go doszłam do wniosku, że napiszę o tym,
gdyż zbliża się okres wakacji i sami możecie uważnie przyglądać się miejscom
nad morzem w których spędzicie niezapomniane chwile
i które przypominają te klimaty.
Czym charakteryzuje się styl?
Można powiedzieć, że charakterystyczne dla wnętrz w stylu
Hampton są dywany w marokańskie wzory, ale o wyjątkowej powściągliwej angielskiej
elegancji. Są w swoim wyrazie jak
najbardziej klasyczne. Wzory takie, jak pasy czy
mieszanka wzorów geometrycznych tak modnych w tym sezonie, jodełka, zygzaki,
oraz esy-floresy nadają wnętrzom wyrazistości.
Do tego doskonale wykończone zasłony z lekkich tkanin z
surowców naturalnych takich, jak len czy
bawełna. Zasłony są długie podatne na powiew wiatru, który dodaje romantycznego
looku...
Lampy są z dużymi jasnymi abażurami wykonanymi również z
naturalnych surowców. Wyglądają zjawiskowo na tle jasno pastelowych ścian o
kolorze błękitu.
Kanapy duże, miękkie pastelowe, beżowe jasnoturkusowe, czy o
kolorze gołębim z dużą ilością ozdobnych poduszek. Obok nich pikowane pufy oraz
fotele. Meble raczej drewniane w ciemnych odcieniach, za to częste sąsiedztwo
wikliny dającej delikatny odcień beżu. To wszystko z dużą ilością zieleni w
wazonach, ciętych kwiatów z pięknymi kompozycjami hortensji lub hortensji
anabelle.
Myślę, że państwa inwencja poprowadzi w rejony dotąd
nieznane, a warte sprawdzenia w swoich wnętrzach. Ponieważ o to chodzi, aby wracając z pracy poczuć ten przypływ energii, który daje miły widok harmonijnego wnętrza, gdzie wzrok odpoczywa i doznajemy
błogiego bezpieczeństwa.
arch.Renata Dziewońska
Jeśli się Państwu podobało to zapraszam po więcej informacji
i inspiracji na www.facebook.com/kolorowydesign
oraz do kontaktu mailowego r_dziewonska@wp.pl
lub telefonicznego
+48 503 383 266